// Historia projektu Czwartki z Informatyką Śledczą
Wspomnienia prezesa Wojciecha Pilszaka
Wstępne założenia „Czwartków”, które jeszcze wtedy były po prostu „szkoleniem”, pojawiły się podczas uroczystej kolacji będącej istotnym, jeśli nie najważniejszym w ocenie niektórych osób, elementem obchodów ćwierćwiecza funkcjonowania Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Brałem w niej udział, ponieważ na pewnym etapie swojej służby w Policji, pracowałem w tym Wydziale, w Zespole do walki z Przestępczością Teleinformatyczną.
Wtedy też, podczas rozmowy z nadkom. Robertem Tomasikiem z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, doszliśmy do wniosku, że warto byłoby opracować szkolenie, które w prosty i przystępny sposób pozwoliłoby na przekazanie wiedzy związanej z szeroko rozumianą cyberprzestępczością i jej zwalczaniem funkcjonariuszom z jednostek z pierwszej linii, którzy najczęściej, z uwagi na natłok obowiązków służbowych, nie mają możliwości udziału w konferencjach czy też specjalistycznych szkoleniach z tego zakresu. Po kilku godzinach intensywnej dyskusji powstał ogólny zarys projektu. Pozostało wymyślić nazwę i zorganizować miejsce, gdzie szkolenia mogły by się odbywać...
Nie jestem w stanie stwierdzić kiedy pojawił się pomysł na „Czwartki z Informatyką Śledczą”. Na pewno impulsem do wymyślenia tej nazwy było moje zainteresowania historią i nawiązanie do „Mądrych Czwartków”, czyli popularnych „Obiadów Czwartkowych” organizowanych przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Co prawda, monarcha na swoich spotkaniach nie tłumaczył zasad zabezpieczania cyfrowych nośników informacji, jednakże sama idea wydarzeń była podobna – krzewienie wiedzy. Wraz z wymyśleniem nazwy odpadł problem terminu spotkań – pewną niekonsekwencją byłoby organizowanie czwartków we wtorek, nieprawdaż?
Podczas „burzy mózgów” w spółce ustaliliśmy, ze nie określimy częstotliwości spotkań – będą one organizowane w zależności od możliwości „pozyskania” prelegenta – docelowo chcieliśmy, aby uczestnicy „Czwartków” mogli spotkać się z jak najbardziej zróżnicowaną grupą specjalistów, z różnych dziedzin związanych z szeroko rozumianą sferą „cyber”. Ustaliliśmy także, iż spotkania nie mogą trwać dłużej niż 4 godziny z przerwami ustalanymi przez prelegenta, aby uniknąć efektu zmęczenia uczestników, a co za tym idzie utraty zdolności przyswajania przekazywanych treści.
Ponieważ projekt był od samego początku traktowany jako „non profit”, prelegenci także nie mogli liczyć na gratyfikację – jedynym „bonusem” był obiad (czwartkowy) po prelekcji spożyty w towarzystwie przedstawiciela organizatora, którym najczęściej był prezes spółki e-Detektywi, czyli ja :). To z kolei spowodowało, iż grono prelegentów ograniczyło się do naszych starych przyjaciół, co w żadnym wypadku nie było wadą, a wręcz przeciwnie – byli to ludzie sprawdzeni, o ugruntowanej pozycji w branży.
Udało nam się także szczęśliwe rozwiązać problem wynajmu sali na kolejne szkolenia - ponieważ w tamtym okresie dość intensywnie współpracowaliśmy z Wyższą Szkołą Ekonomii i Informatyki w Krakowie udało nam się dzięki uprzejmości władz tej Uczelni uzyskać możliwość organizowania spotkań w obiektach do niej należących.
W ramach pierwszej edycji projektu, w okresie od października 2016 r. do kwietnia 2018 r. odbyło się łącznie 8 spotkań, w trakcie których uczestnicy mogli zapoznać się z zagadnieniami związanymi z informatyką śledczą, cyberprzestepczością, w tym metodami jej wykrywania i zwalczania jak również poszerzyć swoją wiedzę w zakresie możliwości współpracy pomiędzy organami ścigania a podmiotami świadczącymi usługi w sieci Internet lub dysponującymi danymi, które mogą być istotne przy prowadzeniu postępowań przygotowawczych związanych z wykorzystaniem nowoczesnych technologii.
Uczestnikami pierwszej edycji projektu byli w głównej mierze policjanci i prokuratorzy, ale nie zabrakło również funkcjonariuszy i pracowników innych instytucji związanych z organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości.
Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że nie wszyscy byli w stanie uwierzyć, iż realizujemy projekt całkowicie za darmo i uparcie próbowali ustalić jakie ukryte korzyści możemy z tytułu jego prowadzenia czerpać – w grę wchodziło nawet podejrzenie pozyskania funduszy unijnych :).
Po zakończeniu pierwszej edycji i prawie dwuletniej przerwie postanowiliśmy wrócić do projektu, tym razem we współpracy ze Stowarzyszeniem Prewencji Kryminalnej imienia insp. Marka Woźniczki, które - dzięki stosownym porozumieniom - zapewniło nam możliwość realizacji seminariów w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Wstępnie planowaliśmy w nowej edycji pięć seminariów stacjonarnych, z których odbyły się dwa. Potem nastał czas pandemii, a my odkryliśmy możliwości prowadzenia szkoleń w formule e-learningu, czyli w systemie tzw. webinariów.
Ten model spotkań pozwolił nam z jednej strony na wyeliminowanie ograniczeń związanych z koniecznością uzyskania sali szkoleniowej, zmniejszenie kosztów ponoszonych przez prelegentów, a spowodowanych koniecznością dojazdu do Krakowa oraz, co bardzo istotne dla Uczestników szkoleń, wyeliminowanie konieczności uzyskiwania zgody przełożonych na uczestnictwo w wyjazdowych, krakowskich spotkaniach.
Z drugiej strony uzyskaliśmy możliwość zaproszenia prelegentów z całego kraju, z czego na pewno skorzystamy oraz rozszerzyliśmy grupę uczestników o osoby, które – choćby z powodu odległości – nie dotarłyby na szkolenia realizowane w tradycyjnej formie.
To wszystko spowodowało, iż obecna webinaryjna formuła "Czwartków" prawdopodobnie zagości u nas na stałe.